Finał 17. Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej 2024
W dniach 26-28 września w Teatrze Miejskim w Gdyni odbędzie się finał 17. Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. W tym roku pod hasłem RELACJE, KONSTELACJE, WIĘZI.
Spektakl Kempińskiego wyłania się z chaosu – przybyli widzowie obserwują montujących elementy scenografii robotników, przechadzającego się skrajem sceny Schizokratesa, znudzoną, rozmawiającą przez telefon komórkowy suflerkę, aktora w szlafroku – i co rusz się w ów chaos ponownie zanurza. Grający główną rolę Kretynik nagle rezygnuje, na scenie pojawia się strażnik miejski (rewelacyjny Piotr Michalski), studentka filozofii z Wejherowa (zabawna Monika Babicka), z pouczeniem dzwoni dyrektor teatru. Nieoczekiwanie granica pomiędzy sceną a widownią rozpływa się, spośród zebranych gości teatru wyłaniają widzowie-aktorzy, którzy wprowadzają jeszcze większe zamieszanie i jeszcze bardziej gmatwają żywot Schizokratesa i Kretynika.
W dramacie Allena nadrzędną rolę pełnią figury Aktora i Twórcy, który owym Aktorem kieruje. Woody Allen przekonuje – nic nie jest stałe, każdy z nas jednocześnie tworzy (lub tworzyć próbuje), gra i jest grany (…) A pytając wprost, bez ogródek: czy tytułowy Bóg istnieje? Czy jest nim Lorenzo Miller (w tej roli świetny Grzegorz Wolf), tajemniczy jegomość w białym garniturze i o demiurgicznych rysach, który wymyślił przybyłych z Babich Dołów, Witomina i Karwin widzów? (…)
Są w spektaklu sceny świetne, niejednoznaczne, rewelacyjnie oddające ducha „teatru w teatrze” (…) Bez wątpienia spektakl broni się dobrą grą aktorską (…) „Bóg” Grzegorza Kempińskiego na pewno nie przerwie dobrej passy wydostanego z impasu Teatru Miejskiego w Gdyni
W dniach 26-28 września w Teatrze Miejskim w Gdyni odbędzie się finał 17. Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. W tym roku pod hasłem RELACJE, KONSTELACJE, WIĘZI.
W ubiegły weekend zakończyliśmy kolejny sezon artystyczny, który przyniósł wiele wspaniałych i niezapomnianych chwil.
11 sierpnia przeczytaliśmy wspólnie z Olgą Barbarą Długońską i Rafałem Kowalem książkę Jessiki Martinello i Gregoire’a Mabire’a pt. „Nawet potwory myją zęby”.