Nowa oferta edukacyjna Teatru w Sezonie 2024/2025
Pora ruszyć z kolejnym sezonem! Zapraszamy na Spacery i Warsztaty!
Jolanta Janiczak sięgnęła w swoim dramacie do, skądinąd niesamowitej, historii życia Joanny Kastylijskiej, obłąkanej władczyni, żyjącej na przełomie XV i XVI w. Kostium historyczny interesował autorkę w tym wszystkim najmniej. Dynastyczne intrygi są dla Janiczak pretekstem do snucia rozważań na temat relacji płci, relacji rodzinnych, wreszcie – samotności wrażliwej i zakochanej (cóż, że chorobliwie) kobiety, żyjącej w świecie, którego mechanizmy są drastycznym zaprzeczeniem empatii i miłości.
Reżyserujący sztukę Waldemar Raźniak przeczytał tekst Janiczak w taki właśnie sposób: koloryt XVI-wiecznej Hiszpanii nie ma tu żadnego znaczenia. Kiedy publiczność rozsiada się w fotelach, jeszcze zanim zacznie się właściwe przedstawienie, może obserwować na scenie aktorów, którzy wykonują różne gimnastyczne ćwiczenia. Robią to nie na hiszpańskim dworze, tylko w sterylnej, zabudowanej po bokach białą falistą blachą przestrzeni. Jak się potem zorientujemy, to przestrzeń pozagrobowa, do której przenoszą się kolejni bohaterowie, wysyłani na tamten świat z powodu chorób lub zabójczych intryg.
Sztuka Janiczak jest katalogiem tego, co się dzisiaj mówi na temat relacji płci i relacji rodzinnych. Mamy nawet, a jakże, ojca molestującego swoją małoletnią córkę. Sztuka staje się ciekawsza tam, gdzie rozważa ludzką naturę, rozpiętą między ciałem a kulturą. Potrzeby ciała są dla nas czymś pierwotnym, kultura jest na to nakładana jak ciężkie krynoliny, które spływają z sufitu na ciała Joanny i jej matki Izabeli Kastylijskiej. Kultura każe dbać o wygląd, wizerunek, zewnętrzne wrażenie, dbać do tego stopnia, że konający Filip Piękny, mąż Joanny, troszczy się jedynie o to, czy jego konanie dobrze wypadnie na zdjęciach, robionych mu na tablecie przez narratora całej tej opowieści.
Kiedy jednak umieramy, cały ten kostium z nas opada, i jeśli cokolwiek zostaje, jest tym jedynie ciało, na nowo pozbawione stroju. Możemy już swobodnie wykonywać gimnastyczne ćwiczenia… Czy na tym właśnie polega wolność, która w przedstawieniu pojawia się jako jedna z bohaterek? Co tu robi neonowy krzyż, pojawiający się na koniec? Nie jest przecież znakiem wiary. Być może to symbol potrzeby odkupienia nas z naszych ludzkich win.
Gdyńska „Joanna Szalona; Królowa” to ciekawy spektakl, z godnymi zapamiętania rolami Doroty Lulki, Elżbiety Mrozińskiej i świetnej w roli Karola V Marty Kadłub (…) Dorota Lulka gra w tym przedstawieniu celebrującą każdy swój krok i myślącą jedynie o poszerzaniu granic władzy Izabelę Kastylijską. Grająca główną rolę Joanny Szalonej Elżbieta Mrozińska stworzyła przeciwstawną postać – kobiety pragnącej żyć jedynie miłością, gotowej do popełniania w jej imię coraz większych szaleństw. Na ważną postać sztuki wyrasta grany przez Martę Kadłub syn Joanny, Karol V, zepsute dziecko i cyniczny władca.
Pora ruszyć z kolejnym sezonem! Zapraszamy na Spacery i Warsztaty!
Zapraszamy na wyjątkowe zajęcia (nie)teatralne, podczas których Wasi uczniowie poczują się nie tylko jako aktorzy, ale będą mieli okazję do wykorzystania swojej zwariowanej wyobraźni i do kreatywnej improwizacji.
Zapraszamy na kolejne Spacery wszystkich zainteresowanych teatrem i jego zakamarkami. Jeśli chcecie się dowiedzieć, co kryje tajemnicza rekwizytornia, nad czym pracują krawcowe albo jak wygląda ukryte zaplecze sceny, to Spacer Teatralny będzie dla Was idealny.