„Sammy”, czyli gra o życie na wesoło – o premierze Teatru Miejskiego

Nowa premiera Teatru Miejskiego w Gdyni nie pozbawiona jest uroku tekstów Woody’ego Allena, absurdu, komizmu sytuacyjnego i odrobiny allenowskiej refleksji(…)

Sztuka Kena Hughesa przenosi nas do Londynu. Sammy Ellterman właśnie wpadł w tarapaty, bo koń, na którego postawił pieniądze, minimalnie przegrywa gonitwę. Dlatego dług Sammy’ego rośnie, a cierpliwość niejakiego Dragana z macedońskiej mafii właśnie się wyczerpała. Niezbyt ceniony muzyk dostaje ultimatum: musi oddać dwa tysiące funtów za cztery godziny albo zajmą się nim ludzie Dragana. Rozpoczyna się wyścig z czasem, w którym Sammy odkryje w sobie żyłkę menedżera.

Spektakl Teatru Miejskiego reżyseruje kojarzony dotąd przede wszystkim z filmem Andrzej Mańkowski, który nie raz już jednak flirtował z teatrem (…)
Głównym pomysłem Mańkowskiego jest rozpisanie monologu Sammy’ego na cztery postaci. Dziewczyna Sammy’ego Patsy (Dorota Lulka) to rola niemal całkowicie niedramatyczna, budowana jedynie kolejnymi piosenkami o miłości („Over the Rainbow”, „Sunny”, „Woman in Love”), w których aktorka przemyca jednak silne napięcie i niepokój.

Prawdziwą inscenizacyjną perełką pozostają za to dwaj Jockerzy – Joe i John (Maciej Wizner i Szymon Sędrowski), czyli m.in. komentatorzy radiowi, artyści Boney M. czy beznamiętni mafiozi. Pojawiają się zawsze w ten sam sposób, „za oknem” kamienicy, z którego widać słynny Big Ben. Za roll up’em z obrazkiem z Londynu Joe i John pojawiają się co jakiś czas, każdorazowo ożywiając akcję przedstawienia (ciekawa, kreślona pomysłowymi rekwizytami, umowna scenografia Sabiny Czupryńskiej).

Głównym bohaterem jest jednak on. Dwojący się i trojący Sammy, który za wszelką cenę usiłuję zdobyć brakujące pieniądze, bo wie, że z mafią nie ma żartów. Grający tytułowego bohatera Rafał Kowal ma karkołomne zadanie, by przedrzeć się przez potężny tekst i nakreślić wiarygodnie absurdalne przygody bohatera (…) w spektaklu Miejskiego Sammy grany jest na serio, psychologicznie, przez co spektakl przypomina nieco realizacje sprzed kilkunastu, kilkudziesięciu lat. To solidny, tradycyjny, nieco staroświecki teatr, choć ciekawie urozmaicony (role Lulki, Wiznera i Sędrowskiego), to wciąż bardzo klasyczny. Kowal (…) w roli Sammy’ego czuje się dużo pewniej i od początku budzi sympatię. Bo Sammy to poczciwy, niezbyt udany artysta, który nagle zmuszony podjąć jest walkę o przetrwanie.

Z pewnością warto pokibicować mu w tej rozgrywce. (…)

Najnowsze aktualności

 

Martyna Matoliniec i Krzysztof Berendt w RADIU KASZËBË

5 grudnia o g. 15.00 nasi najmłodsi aktorzy Martyna Matoliniec i Krzysztof Berendt opowiedzą o swoich rolach w grudniowych spektaklach i podzielą się refleksją, czy pięć lat pracy w teatrze to… dużo, czy mało?

 

Ogłoszenie 18 edycji konkursu o GND

Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza w Gdyni zaprasza do wzięcia udziału w otwartym konkursie o Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną, dla najlepszej sztuki przeznaczonej na scenę dramatyczną, napisanej po polsku przez żyjącego autora w 2024 roku.